W dzisiejszych czasach opieranie przyszłości firmy na zasobach ludzkich oznacza stawianie na rozwój pracowników, system kształcenia wewnętrznego, podążanie za potrzebami pracownika i szukanie równowagi w działaniach. Za te zadania odpowiedzialne są działy HR, departamenty zasobów ludzkich, rekrutacji i szkoleń. Co zatem robić jako HR-owiec, aby świecić przykładem, a nie jak szewc z przysłowia – chodzić bez butów! Polecamy Asertywność szkolenie!
Jak więc zachować równowagę, aby praca, którą wykonujemy, nie była ciężarem, ale wyzwaniem, nie była obowiązkiem, ale pasją, a także prowadziła nas do rozwoju, a nie wypalenia zawodowego? Pierwszym niezbędnikiem, jest świadomość naszych wewnętrznych obciążeń.
Dzięki zmianie nastawienia można efektywnie pracować nad zdobywaniem umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach, umiejętnego komunikowania się z otoczeniem, zwiększania skuteczności działania.
Aby zrealizować sens swojego życia, wykorzystując pracę zespołową, masz na razie (i jeszcze co najmniej trzy lata) pełne ręce roboty. Takie podejście sprawdza się również w biznesie i innych zadaniach, które wymagają kreatywnego myślenia: logicznego planowania, a nie natychmiastowego dążenia do celu; szukania rozwiązań na podstawie faktów, a nie tylko dlatego, że łatwo je wyrazić słowami…
To też da się zrobić, ale wciąż mogą pojawić się pułapki związane z tym tematem, jeśli niektóre obszary nie zostaną wcześniej odpowiednio przeszkolone. Czy muszę przestrzegać pewnych procedur, które zostały już tutaj ustalone?
Oczywiście, że tak… Ale to nie ma żadnego wpływu na to, co się stanie, gdy kolejny element infrastruktury zacznie zachowywać się prawidłowo.